Subiektywna opinia na temat kilku produktów z Walden Farms. W związku z faktem, że wczoraj w końcu dotarły do mnie tak zachwalane pyszności nie wytrzymałam i spróbowałam każdego... Generalnie, tak, jak już było wcześniej wspominane, są produkty gorsze i lepsze. Problem z nimi mam taki, że bez żadnych dodatków nie mogłabym ich nawet przełknąć. Nie wiem, czy to tylko moja opinia, ale wszystkie pozostawiają w ustach nieprzyjemny kwaśny(?) posmak. 1. dip czekoladowy - z truskawkami bardzo dobry :D, ale łyżką nie mogłabym go jeść 2. dip o smaku pianek marshmallows - jak wyżej, ale zdecydowanie bardziej chemiczny smak. 3. śmietanka do kawy - akurat wzięłam waniliową, chyba najbardziej mi zasmakowała, ale trzeba uważać z ilością, bo jest mocno słodka. Wielbiciele gorzkiej kawy (jak ja) mogą mieć kłopot 4. masło orzechowo-czekoladowe - syf, syf, syf, obrzydliwe, o ile smak poprawia się nieco po dodaniu jakiegoś słodzidła (u mnie stewia), to i tak jest to maksymalna ohyda. Myślę, że producent powinien zweryfikować ilość soli, bo tutaj chyba leży przyczyna.
|
1432 kcal
|
Fett: 88,93g | Prot: 97,27g | Kolh.: 62,08g.
Frukost: Śmietanka do Kawy French Vanillia, Zielona Herbata, Herbata Ziołowa (Inna niż Rumianek, Parzona), Kawa (Rozpuszczalna), Herbata bez Cukru, Olej Lniany. Lunch: Rzodkiewka, Dip Czekoladowy, Truskawki, Szczypiorek, Bułki z otrębami pszennymi i kminkiem, Strzałkowo Twaróg Śmietankowy. Middag: Graal Paprykarz Szczeciński z Łososiem. Snacks/Annat: Łaciate Mleko 0,5%, Trec Whey 100. mer...
|
|